W marcu 2020 znaleźliśmy się wszyscy w specyficznej i trudnej sytuacji. Wybuch pandemii koronowirusa spowodował zmiany w funkcjonowaniu życia całego świata. Przymusowe kwarantanny, zamrożone gospodarki, zamknięte szkoły i inne aspekty życia sprawiają, że wiele rzeczy musimy przewartościować. Jednym z elementów życia, który zyskał na wartości jest Internet. Wiele ważnych życiowo spraw, jeszcze bardziej przeniosło się do Internetu. Stał się on polem wielu działań, które oczywiście istniały już wcześniej, ale właśnie teraz stały się ważniejsze. Jednym z takich przykładów są kampanie medialne. Jedną z najlepszych z nich była niewątpliwie #LOTdoDomu.
Akcja #LOTdoDomu
Prewencyjne zamknięcie granic większości krajów w połowie marca sprawiło, że duża liczba Polaków przebywająca poza granicami kraju w celach turystycznych czy służbowych znalazła się w trudnym położeniu. Dlatego też polski rząd powziął decyzję o uruchomieniu akcji. Jej wykonawcą zostały Polskie Linie Lotnicze „LOT”. Cała operacja trwała trzy tygodnie i objęła 388 rejsów z ponad 70 destynacji na sześciu kontynentach. Była ona dofinansowana z budżetu państwa i realizowana za pomocą połączeń czarterowych. Akcja przeprowadzona w nadzwyczajnych warunkach zakończyła się więc sukcesem, obejmując swym działaniem tysiące Polaków. Operacja odbywała się w stałej i bliskiej współpracy z polskim rządem oraz kilkoma innymi partnerami, jak np. PKP Intercity czy firmie Polonus.
Kampania medialna
Promocja akcji #LOTdoDomu jest przykładem profesjonalnego i skutecznego działania. Odbyła się ona intensywnie, na wielu obszarach jednocześnie, dzięki czemu ciężko było znaleźć osobę, która by nie wiedziała o akcji. Po pierwsze we wszystkich większych stacjach telewizyjnych były emitowane krótkie, ale wyraziste spoty reklamowe. Po drugie na wielu portalach informacyjnych czy turystycznych ukazywały się aktualne informacje, gdzie przeprowadzane będą loty i na jakich zasadach. Kolejnym przykładem skutecznego działania jest praca eRzecznika. LOT, jako firma z wieloletnim doświadczeniem, zdecydowała się zatrudnić eRzecznika, aby szybko reagować na różnorakie fake newsy czy inne nieprawdziwe wpisy. Był to w marcu bardzo gorący temat i na wielu forach czy mediach społecznościowych, trwały zażarte dyskusje na temat przeprowadzania samej akcji w praktyce i jej kosztów. Zatrudniony przez LOT eRzecznik okazał się bardzo skutecznym narzędziem, wielokrotnie prostując i wyjaśniając nieprawdziwe dane.